Informacje
sroczka z miasta Legionowo
18752.54 km wszystkie kilometry
88.10 km (0.47%) w terenie
40d 12h 39m czas na rowerze
19.28 km/h avg
47200 m suma w górę
88.10 km (0.47%) w terenie
40d 12h 39m czas na rowerze
19.28 km/h avg
47200 m suma w górę
Kategorie
:):).118 do pracy.303 Extrawheel.0 Masa Krytyczna.22 uczelnia.32 W Doniosłej Sprawie.71 wyprawa.20 z kimś jeszcze.60 z Ukochanym.239Znajomi
Moje rowery
Szukaj
Wykres roczny
Archiwum
- 2013, Kwiecień.2.0
- 2013, Marzec.1.0
- 2011, Wrzesień.1.0
- 2011, Lipiec.13.0
- 2011, Czerwiec.3.0
- 2011, Maj.5.0
- 2010, Maj.5.4
- 2010, Kwiecień.8.0
- 2010, Marzec.12.2
- 2010, Luty.14.0
- 2010, Styczeń.8.0
- 2009, Grudzień.11.0
- 2009, Listopad.20.0
- 2009, Październik.9.0
- 2009, Wrzesień.22.0
- 2009, Sierpień.23.0
- 2009, Lipiec.21.4
- 2009, Czerwiec.26.0
- 2009, Maj.27.0
- 2009, Kwiecień.27.0
- 2009, Marzec.28.0
- 2009, Luty.19.3
- 2009, Styczeń.15.2
- 2008, Grudzień.23.0
- 2008, Listopad.24.0
- 2008, Październik.29.11
- 2008, Wrzesień.26.0
- 2008, Sierpień.12.3
- 2008, Lipiec.27.2
- 2008, Czerwiec.22.4
- 2008, Maj.12.21
- 2008, Kwiecień.27.23
- 2008, Marzec.25.8
- 2008, Luty.26.22
- 2008, Styczeń.21.9
- 2007, Grudzień.21.8
- 2007, Listopad.10.0
- 2007, Październik.12.0
- 2007, Wrzesień.14.0
- 2007, Sierpień.20.2
- 2007, Lipiec.3.0
FIO
Poniedziałek, 28 kwietnia 2008 | dodano:28.04.2008 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria do pracy, W Doniosłej Sprawie
Kategoria do pracy, W Doniosłej Sprawie
d a n e w y j a z d u
FIO72.18 km
0.00 km teren
03:34 h
20.24 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
W nocy uzupełniałam wniosek do FIO - wersja druga poprawiona. Miał być na dziś. Padałam już na nos, więc przespałam się 2 godziny. Rano planowałam dokończyć i prężnie pojechać po brakujące dokumenty i podpisy. A tu... komputer mi oznajmił, że znalazł coś brzydkiego i że rozprawi się z tym, jeśli uruchomię go ponownie. I walczył godzinę (tzn.: skanował, czy skasowany pasożyt nie zostawił gdzieś po sobie jajeczek).
I jeszcze 5 godzin poprawiałam ten wniosek - zmiana kosztorysu, a do tego tabelki mi się rozjeżdżały. W końcu. Mogę jechać. Czułam się jak worek na rowerze (mimo to zauważyłam, że jest piękna pogoda i pozachwycałam się koronami drzew na tle błękitnego nieba :)), ale jechałam. I dojechałam:
etap 1. Legionowo - Kobyłka
Okazało się niestety, że jeszcze trzeba coś pozmieniać we wniosku, a omówienie tego i wykonanie pochłonęło kolejne 5 godzin. Nie było już mowy, żebym złożyła wniosek osobiście, ale o ważności wniosku mogła zdecydować również data stempla pocztowego. Więc nastał:
etap 2. Kobyłka - Warszawa (Poczta Główna)
Gdy wydrukowałam swój numerek, przeczytałam, że tam, gdzie ja, czekają przede mną 142 osoby. Więc czekałam, a rower ze mną. Rozglądając się po poczcie, zobaczyłam, że dużo osób też czeka z wnioskiem FIO. Oooo. Jakiś FIOletowy ten dzień. Wyszłam z tej poczty o godzinie, o której pewnie wyszłabym z OBOPu, w którym miałam dziś być. Ale wniosek złożony, data stempla sprawdzona, potwierdzenie nadania wzięte :) uff.
etap 3. Warszawa - Legionowo
Oj, bardzo chcę spać... A jutro niestety zaczynam pracę o 8 w Warszawie... :(