Informacje

avatar

sroczka
z miasta Legionowo
18752.54 km wszystkie kilometry
88.10 km (0.47%) w terenie
40d 12h 39m czas na rowerze
19.28 km/h avg
47200 m suma w górę

Kategorie

:):).118   do pracy.303   Extrawheel.0   Masa Krytyczna.22   uczelnia.32   W Doniosłej Sprawie.71   wyprawa.20   z kimś jeszcze.60   z Ukochanym.239  

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy sroczka.bikestats.pl

Archiwum

Wpisy archiwalne w kategorii

z kimś jeszcze

Dystans całkowity:2176.68 km (w terenie 43.00 km; 1.98%)
Czas w ruchu:122:21
Średnia prędkość:17.79 km/h
Maksymalna prędkość:42.20 km/h
Liczba aktywności:60
Średnio na aktywność:36.28 km i 2h 02m
Więcej statystyk

Stojąca Masa Krytyczna

Piątek, 26 września 2008 | dodano:26.09.2008 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria Masa Krytyczna, z Ukochanym, z kimś jeszcze
  d a n e  w y j a z d u
64.70 km
0.00 km teren
04:34 h
14.17 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Stojąca Masa Krytyczna
Ruszyłam z Mężem z domu, by z legionowskiego punktu zjazdu gwiaździstego ruszyć na Warszawską Masę Krytyczną. Na obrzeżach Warszawy dołączyło do nas dwoje rowerzystów w dojrzałym wieku, ale z bardzo dobrą kondycją. Z punktu na Konwaliowej ruszyliśmy w 10 osób (co ciekawe, wracaliśmy też w 10 osób, ale nie wszystkie wracające były tymi, które jechały w poprzednią stronę ;P).
I dotarliśmy na Masę. Uczestniczyło w niej 1150 osób. Sama Masa zasłużyła dzisiaj na miano stojącej, ponieważ stania uzbierało się na niej ponad kwadrans (a może i więcej, nie mierzyłam tego). Mój licznik często wskazywał 7-10 km/h, choć na pewnych odcinkach prędkość spadała do 3 km/h. Tak więc przez te 2,5 godziny trwania przejazdu przejechaliśmy ok. 22 km... Nos mi zmarzł ;o)

Po Mszy ruszyliśmy od razu

Niedziela, 24 sierpnia 2008 | dodano:25.08.2008 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria z Ukochanym, z kimś jeszcze
  d a n e  w y j a z d u
58.32 km
0.00 km teren
02:51 h
20.46 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Po Mszy ruszyliśmy od razu do mojej mamy - na obiad urodzinowy mojego brata. Na Żeraniu spotkaliśmy Piotrka, który właśnie wracał z mazurskiej trasy. Podjechaliśmy z nim kawałek, rozdzieliliśmy się za Mostem Gdańskim i we dwoje dojechaliśmy w okolice Racławickiej.
Po spotkaniu z moją rodziną pojechaliśmy jeszcze do Teściowej, gdzie zjedliśmy obiad nr 2 (obiadokolację). Wracając do domu, zobaczyliśmy nieprzytomnego mężczyznę. Był tak pijany, że nie reagował na bodźce świetlne ani bólowe. Dobrze, że chociaż oddychał... Doczekaliśmy się w końcu na karetkę, załoga nie ruszyła z nim od razu, lecz na miejscu jeszcze jakiś czas go stabilizowała. A my ruszyliśmy do domu...

Kietlanka - Jaczew - Rowiska

Wtorek, 15 lipca 2008 | dodano:15.07.2008 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria wyprawa, z Ukochanym, z kimś jeszcze
  d a n e  w y j a z d u
77.56 km
2.50 km teren
03:50 h
20.23 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Kietlanka - Jaczew - Rowiska - Kąty - Myszadła - Jadów - Roszczep (tu wreszcie podpompowałam koła, a miły pan w warsztacie wulkanizacyjnym wymienił mi nieszczelne wentyle) - Wola Rasztowska (tu usiedliśmy z lodami :) ) - Radzymin - Beniaminów (zatrzymaliśmy się i zwiedziliśmy fort - pozostałość po carskiej fortecy, używanej również przez milicjantów przed stanem wojennym w celu ćwiczeń przed szturmem Wyższej Oficerskiej Szkoły Pożarnictwa /od tego szturmu - strajku z drugiej strony - Szkoły Głównej Służby Pożarniczej/) - Legionowo.

I okazało się, że wczoraj na piachach okalających Radzymin nic nie zaoszczędziliśmy z drogi ;P
Na piachach przy Kietlance - drogi tak, ale czasu na pewno nie ;)

Aha, kto jechał: ja, Mąż (w roli "konia pociągowego") i mój brat.

Legionowo - Nieporęt - Łąki (tu

Poniedziałek, 14 lipca 2008 | dodano:15.07.2008 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria wyprawa, z Ukochanym, z kimś jeszcze
  d a n e  w y j a z d u
74.58 km
12.50 km teren
03:58 h
18.80 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Legionowo - Nieporęt - Łąki (tu wjechaliśmy na piach/błoto) - Mokre - Zawady - Emilianów (piach się skończył) - Jadów - Myszadła - Kąty (znowu piach - tym razem taki, że się co chwilę zakopywaliśmy lub zanurzaliśmy w kałuże po suport - taki ciekawy skrót zaproponowany przez wujka ;P) - Kietlanka (koło Korytnicy)

W Kietlance spotkaliśmy się z rodziną, zjedliśmy pyszną (i obfitą) kolację.

Określiłam wycieczkę mianem "wyprawa", bo chociaż nie mieliśmy namiotu i butli gazowej ze sobą, mieliśmy śpiwory i maty do spania ;) I chociaż ma zająć dwa dni, dziennie przekraczamy 60 km i ciągniemy bagaże ;P

Dziś 3 etapy:
1. Z Legionowa

Wtorek, 8 lipca 2008 | dodano:08.07.2008 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria z Ukochanym, z kimś jeszcze
  d a n e  w y j a z d u
39.38 km
0.00 km teren
01:52 h
21.10 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Dziś 3 etapy:
1. Z Legionowa do Dworca Wileńskiego, z dworca trochę za Obrazkową - dotąd sama: 28,45 km i 1 h, 14 min i 46 s,
2. Zza Obrazkowej do Jabłonny na zakupy - z Bratem - już ma licznik :) - 8,55 km, nie wiem, jaki czas,
3. Z zakupów do domu - już we troje :) Dzięki silnym, wspaniałym mężczyznom nie wiozłam zakupów sama :D - 2,38 km, nie wiem, jaki czas.

Z Legionowa tylko do

Poniedziałek, 7 lipca 2008 | dodano:08.07.2008 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria do pracy, z kimś jeszcze
  d a n e  w y j a z d u
33.88 km
0.00 km teren
02:01 h
16.80 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Z Legionowa tylko do przystanku Poetów, tam w 511, a potem w metro - uff! Zdążyłam do pracy... Z powrotem do ronda Starzyńskiego sama, a potem z wymoczonym i wymęczonym dziś bratem do domu (przez kawałek wakacji mieszka u nas) - dzielny, dziś przejechał coś między 80 a 100 km (nie zamontował jeszcze licznika).


Wokół Zalewu

Wtorek, 1 lipca 2008 | dodano:01.07.2008 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria z Ukochanym, z kimś jeszcze
  d a n e  w y j a z d u
144.89 km
7.00 km teren
06:44 h
21.52 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Wokół Zalewu

Dzisiaj z okazji urodzin mojego szwagra zrobiliśmy rundę z Legionowa dookoła Zalewu Zegrzyńskiego. "My" to znaczy nas dwoje i jubilat. Oprócz tej rundy wycieczka zawierała przejazd z Tarchomina do Legionowa i z Legionowa na Tarchomin. Od przejazdu z Tarchomina do Legionowa szwagier zaczął, a my - skończyliśmy. U niego zjedliśmy pyszny obiad i tort sporządzony przez moją teściową :D

Chyba zmierzę dokładnie obwody kół moich i Męża i pomajstruję przy licznikach, bo znów on ma o 1% dłuższą trasę, a jeśli chodzi o ścisłość, to ja przejechałam o ok. 30 metrów więcej ;P

Nowy Dwór-Kostrzyn nad Odrą

Czwartek, 2 sierpnia 2007 | dodano:02.08.2007 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria wyprawa, z Ukochanym, z kimś jeszcze
  d a n e  w y j a z d u
85.34 km
0.00 km teren
04:08 h
20.65 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Nowy Dwór-Kostrzyn nad Odrą - V dzień wyprawy i dotarcie na Przystanek Woodstock :)

Uchorowo-Nowy Dwór (przed Skwierzyną)

Środa, 1 sierpnia 2007 | dodano:01.08.2007 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria wyprawa, z Ukochanym, z kimś jeszcze
  d a n e  w y j a z d u
107.93 km
0.00 km teren
05:40 h
19.05 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Uchorowo-Nowy Dwór (przed Skwierzyną) - IV dzień wyprawy na Woodstock

Sławsk Wielki-Uchorowo - III dzień

Wtorek, 31 lipca 2007 | dodano:31.07.2007 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria wyprawa, z Ukochanym, z kimś jeszcze
  d a n e  w y j a z d u
111.99 km
3.00 km teren
06:39 h
16.84 km/h
0.00 vmax
*C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Sławsk Wielki-Uchorowo - III dzień wyprawy na Woodstock [przed Murowaną Gośliną dołączył do nas Zachar z Turku - pozdrower :) ]